piątek, 4 grudnia 2009

nów (z kogoś)

piszę to zaraz po pełni
do nowiu jeszcze daleko

ale robię to specjalnie
bo to jest sprawa
która mogłaby mi umknąć

do nowiu jeszcze daleko

ale
odstrzeliwuję księżyc
kawałek po kawałku
aż w końcu któregoś dnia
trafiam

nie wiem
czy z naiwności
czy z wiary

wynika to
że spodziewamy się

że z tej czarnej pustki
znowu wyrośnie księżyc


4 komentarze:

 
prawa wszelakie sobie zastrzegam...